24 grudnia, 2017

Christmas Time

Dziś Wigilia. Dzień tak bardzo wyczekiwany przez większość z nas. Ustrojona choinka, dwanaście potraw, wysprzątany dom, prezenty kupione... Tylko serca tak jakoś smutne. Te święta już kilka ostatnich lat były dla mnie... no właśnie, czym? Pamiętam, będąc dzieckiem, wypatrywanie pierwszej gwiazdy na niebie, wręczanie przyjaciołom ze szkoły prezentów, szczere uśmiechy, wujka przebranego za Mikołaja i radość z barszczu na stole. Dziś? Dziś jest 02:42, a ja siedząc w łóżku uświadamiam sobie, że ten dzień jest dniem jak każdy inny. Tylko może faktycznie dom troszkę czystszy, choinka w salonie i lodówka pełna. A poza tym? Nic się nie zmieniło. Wciąż przeklinam, smucę się i mam wyjebane. Są jeszcze ludzie, którzy ten dzień traktują jak scenę z filmu. Jak kadr z bajki. Im też wylewam zimne wiadro wody na głowę. Nie potrafimy się zmienić. Nie na jeden dzień. A więc po co? Dla stwarzania pozorów? Żeby fajnie zakończyć rok? A co dalej? 

Rok 2018 nie będzie lepszy. Ktoś przyjdzie, ktoś odejdzie. Ktoś nas pokocha, ktoś zrani. Będą łzy, pożegnania... może te ostateczne. W sumie to smutno mi, że nie czuję już świąt. Nie jestem pewna co dokładnie wpływa na moje odczucia, jednak myślę, że nie zmieni się to tak szybko. Mam przyjaciół, rodzinę, dom, kogoś kto mnie kocha. Czego mi brak? 

Nie mówię tu nawet o obchodzeniu świąt pod względem najważniejszym - religijnym, bo tu poległam na całej linii już dawno. W sumie to tylko i wyłącznie moja wina, ale jednak dalej nie mogę się przełamać, żeby coś zmienić. Chciałabym mieć wiarę dziecka. Myśleć, że jest czas cudów, miłości, szczęścia. Jednak jak mam dostrzec szczęście, jeśli ono nie potrafi wyjść z mojego serca? Swoim smutkiem zarażam innych, uświadamiając im, że to wszystko nie ma sensu. Choinka czy lampki nie robią na mnie jakiegokolwiek wrażenia. 

Są święta. I co z tego, skoro nic nie czuję? 

Jeżeli ktoś z Was ma w sobie chodź iskrę, która sprawia, że ten czas jest dla Ciebie magiczny, proszę, nie gaś jej. Nie pozwól jej zgasnąć, ponieważ masz wiarę. A jeśli ją masz, możesz zmieniać świat. Może nie cały, ale swój. Zacznij od dziś.  

Game is on.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz